W niniejszym artykule odpowiemy na pytanie upadłość czy restrukturyzacja. Restrukturyzacja daje przedsiębiorcom możliwość oddłużenia firmy i ochrony przedsiębiorstwa przed upadłością. Jednak czy restrukturyzacja jest zawsze możliwa? Jeśli nie to kiedy przedsiębiorca może liczyć na ratunek przed upadłością, a kiedy upadłość jest nieunikniona?
Spis treści
Termin na wniesienie wniosku o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego
W celu ochrony przed odpowiedzialnością za długi spółki zarząd powinien postarać się o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego w terminie na wniesienie wniosku o ogłoszenie upadłości. Termin ten wynosi 30 dni od momentu powstania stanu niewypłacalności. Przepisy prawa umożliwiają jednak przedsiębiorcy otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego na wcześniejszym etapie. Może on bowiem wnieść o otwarcie postępowania w sytuacji zagrożenia niewypłacalnością. W tym celu powinien wykazać, że wedle jego sytuacji ekonomicznej wkrótce może stać się niewypłacalny.
Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego
W przypadku dłużnika posiadającego zdolność restrukturyzacyjną sąd rozpatrując wniosek o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego weryfikuje dwie kwestie. Pierwsza z nich to stan niewypłacalności bądź zagrożenia niewypłacalnością. Druga to pokrzywdzenie wierzycieli. Jeśli otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego miałoby skutkować pokrzywdzeniem wierzycieli, to sąd odmówi otwarcia postępowania. To jest właśnie kluczowa kwestia w odpowiedzi na pytanie upadłość czy restrukturyzacja?
Odmowa otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego
Jak już zostało wyżej wskazane sąd odmówi otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego, jeśli miałoby to skutkować pokrzywdzeniem wierzycieli. Sąd nie otworzy również postępowania układowego lub sanacyjnego, jeśli nie została uprawdopodobniona zdolność dłużnika do bieżącego regulowania kosztów postępowania i zobowiązań powstałych po jego otwarciu. Wtedy przedsiębiorcy nie pozostaje nic innego jak upadłość firmy.
Upadłość czy restrukturyzacja? Czym jest pokrzywdzenie wierzycieli?
Pokrzywdzenie wierzycieli nie sprowadza się jedynie do porównania poziomu zaspokojenia w upadłości czy egzekucji komorniczej z tym co oferuje dłużnik w układzie. Z drugiej strony nie można całkowicie rozpatrywać pokrzywdzenia wierzycieli w oderwaniu od poziomu zaspokojenia wierzycieli. Pokrzywdzenie wierzycieli ma znaczenie szersze niż poziom spłaty zobowiązań przez dłużnika. Mogą zdarzyć się sytuacje, gdzie zaspokojenie wierzycieli w układzie będzie niższe niż w upadłości, a pomimo to nie dojdzie do pokrzywdzenia wierzycieli. Poziom zaspokojenia wierzycieli będzie tym mniejszy im dłużnik dłużej zwleka z wnioskiem o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego.
Upadłość czy restrukturyzacja?
Mając powyższe na względzie należy stwierdzić, że dłużnik powinien rozpocząć restrukturyzację bez zbędnej zwłoki. Pozwoli mu to na zachowanie większej wartości netto majątku przedsiębiorstwa. Co najważniejsze dłużnik będzie dysponować większymi funduszami na przeprowadzenie restrukturyzacji, a bez nich restrukturyzacja jest niemożliwa. Trudno bowiem będzie przekonać wierzycieli do głosowania za układem, jeśli przedsiębiorstwo nie dysponuje funduszami na prowadzenie działalności operacyjnej. W obecnych pandemicznych czasach szczególnie pomocne dla przedsiębiorcy może okazać się uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne. Pozwala ono bowiem w szybki sposób przeprowadzić restrukturyzację firmy bądź restrukturyzację gospodarstwa rolnego.
O autorze