Postępowanie sanacyjne spółki z o.o z branży budowlanej

Postępowanie sanacyjne sp. z o.o. z branży budowlanej daje dłużnikowi szerokie możliwości w zakresie ochrony przed niewypłacalnością i upadłością. Dla wierzycieli jest to zarazem możliwość na uzyskanie zapłaty w wyższym stopniu niż w ramach postępowania upadłościowego. Zaledwie dwa tygodnie temu sąd restrukturyzacyjny wyznaczył kwalifikowanego doradcę restrukturyzacyjnego Krzysztofa Lipińskiego na zarządcę sądowego spółki budowlanej w postępowaniu sanacyjnym. Wniosek o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego był złożony w ramach odpowiedzi na wniosek wierzyciela o ogłoszenie upadłości spółki. W tym artykule omówimy pokrótce na czym polega postępowanie sanacyjne na przykładzie restrukturyzacji spółki budowlanej będącej generalnym wykonawcą robót budowlanych.

Na czym polega sanacja spółki będącej generalnym wykonawcą robót budowlanych?

• Wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego spółki z o.o. z branży budowlanej wstrzymuje rozpoznanie przez sąd wniosku o ogłoszenie upadłości.
• Na etapie o otwarcie postępowania sanacyjnego można wnioskować o zawieszenie egzekucji i uchylenie zajęć rachunków bankowych.
• Otwarcie postępowania sanacyjnego chroni przed egzekucją komorniczą.
• Po otwarciu postępowania sanacyjnego kontrahenci nie mogą wypowiedzieć umów kluczowych dla działalności operacyjnej dłużnika.
• Zazwyczaj dłużnik może zarządzać swoim przedsiębiorstwem w zakresie zarządu zwykłego.
• Dłużnik nie może spłacać zobowiązań objętych układem – czyli tych istniejących na dzień otwarcia postępowania.
• Zarządca sądowy może odstąpić od nierentownych umów wzajemnych bez konieczności płacenia kar umownych.
• Dłużnik może regulować niektóre zobowiązania powstałe przed dniem otwarcia postępowania sanacyjnego wynikające z umów z podwykonawcami.
• Zarządca sądowy w zakresie zwolnień pracowników ma uprawnienia syndyka.
• Spółka ma szansę zawrzeć układ z wierzycielami.

Jak można obronić się przed wnioskiem o ogłoszenie upadłości spółki z o.o.?

Jednym ze sposobów jest złożenie wniosku o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego. Ma to oczywiście sens jedynie w sytuacji, gdy sytuacja finansowo – ekonomiczna spółki z o.o. rokuje dobrze w zakresie możliwości wykonania układu. Restrukturyzacja spółki z o.o. nie zawsze jest bowiem możliwa. Złożenie wniosku o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego powoduje wstrzymanie rozpoznania wniosku o ogłoszenie upadłości spółki z o.o. Sąd zajmuje się zatem najpierw wnioskiem restrukturyzacyjnym. Możliwe jest również połączenie obydwu wniosków do wspólnego rozpoznania przez sąd upadłościowy. Wtedy sąd upadłościowy rozstrzyga w zakresie dwóch wniosków.

Czy dłużnik w trakcie postępowania sanacyjnego spółki z o.o. z branży budowlanej może swobodnie zarządzać swoim przedsiębiorstwem?

Dłużnik nie może w takiej sytuacji w pełni swobodnie zarządzać swoim przedsiębiorstwem. W trakcie postępowania sanacyjnego spółki z o.o. z branży budowlanej sąd restrukturyzacyjny może w pełni odebrać dłużnikowi zarząd nad spółką. Praktyka naszej kancelarii restrukturyzacyjnej pokazuje jednak, że w większości przypadków sąd daje dłużnikowi możliwość zarządu zwykłego. Jego zakres określa zarządca sądowy po zapoznaniu się z sytuacją spółki z o.o. Jeśli dłużnik nie będzie wykonywać zarządzeń zarządcy sądowego bądź sędziego-komisarza to sąd może odebrać mu zarząd nad spółką. Z perspektywy zarządu spółki z o.o. warto zatem współpracować z zarządcą sądowym.

Jak wyglądają przykładowe czynności nadzorcze zarządcy sądowego nad działalnością spółki z o.o. w restrukturyzacji?

Źródłem tych czynności jest oczywiście ustawa Prawo restrukturyzacyjne. Ich zakres wynika jednak z praktyki konkretnego zarządcy sądowego. Ten zaś jest zobowiązany do składania sędziemu-komisarzowi comiesięcznych sprawozdań rachunkowych oraz sprawozdań z podjętych czynności. Ponadto zarządca sądowy wykonuje w imieniu dłużnika czynności przekraczające zakres zarządu zwykłego. Zarządca sądowy może przykładowo ustalić limit kwotowy transakcji na środkach pieniężnych i jeśli transakcja jest powyżej tego limitu to musi wykonać ją zarządca. Dłużnik musi przedstawiać wszelkie dokumenty dotyczące wykonywanej przez niego działalności operacyjnej. W tym wyciągi z kont bankowych, raporty z kasy, umowy, etc.

Postępowanie sanacyjne głównego wykonawcy, a spłata zobowiązań wobec podwykonawców.

W trakcie postępowania sanacyjnego dłużnik nie spłaca zobowiązań objętych układem. Wszelkie zobowiązania, które istniały na dzień poprzedzający dzień otwarcia postępowania są zatem objęte układem i niedopuszczalna jest ich spłata. Daje to dłużnikowi możliwość na wdrożenie działań restrukturyzacyjnych bez konieczności spłaty istniejących zobowiązań. Ustawowo brzmi to racjonalnie i jest słuszne. Jak to jednak bywa w życiu, podejście praktyczne rozmija się z ustawą, albowiem są kontrahenci kluczowi dla działalności operacyjnej dłużnika. Jest to jednak zagadnienie na odrębny artykuł i nie będziemy teraz nad nim deliberować. Postępowanie sanacyjne spółki budowlanej rządzi się bowiem swoimi regułami. A mowa tu w szczególności o tym, w jaki sposób generalny wykonawca ma spłacać podwykonawców, których wierzytelności powstały przed dniem otwarcia postępowania sanacyjnego? Abstrahując od kwestii zapisów umownych pomiędzy tymi podmiotami obrotu gospodarczego może bowiem zdarzyć się, że podwykonawca po prostu opuści plac robót budowlanych. Konsekwencją tego będą prawdopodobnie kary umowne naliczone generalnemu wykonawcy (dłużnikowi w restrukturyzacji) przez inwestora. Prawo restrukturyzacyjne ma rozwiązanie dla takich sytuacji. Jeśli bowiem umowa pomiędzy generalnym wykonawcą i podwykonawcą jest w trakcie jej wykonywania w momencie otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego to dłużnik w restrukturyzacji (generalny wykonawca) co do zasady może uregulować zobowiązanie wobec swojego podwykonawcy. Zaznaczamy jednak, że wymaga to analizy stanu faktycznego oraz zapisów umownych pomiędzy tymi podmiotami.

Limity kupieckie w trakcie postępowania sanacyjnego spółki z o.o.

W działalności gospodarczej w zasadzie każdej spółki istotna jest kwestia kredytów kupieckich. Pozwalają one zwiększać płynność finansową przedsiębiorstwa i po prostu ułatwiają prowadzenie biznesu. Jak już wyżej zaznaczyliśmy w postępowaniu sanacyjnym spółki z o.o. z branży budowlanej jest zakaz wypowiadania umów kluczowych dla działalności przedsiębiorstwa. Wykaz tych umów sporządza zarządca sądowy i zamieszcza go w aktach postępowania sanacyjnego. Tak wyglądają kwestie prawne. Praktyka i w tym przypadku nieco rozmija się z przepisami prawa. Zazwyczaj bowiem limity te zostaną znacznie zmniejszone. Wynika to z tego, że przykładowo dostawcy (hurtownie) mają ubezpieczanie w zakresie udzielanych limitów. Towarzystwa ubezpieczeniowe nie chcą zaś brać odpowiedzialności za udzielanie limitów spółce w sanacji. Skutkuje to zmniejszeniem limitu kupieckiego do wysokości jaką akceptuje dany kontrahent bez ubezpieczenia. Same zaś limity niejednokrotnie udzielane są bez umowy w formie dokumentowej. Oczywiście może zdarzyć się, że po otwarciu postępowania sanacyjnego kredyt kupiecki zostanie zwiększony. Może tak się zdarzyć w sytuacji, gdy spółka zacznie odzyskiwać płynność finansową. Możliwe jest również wniesienie zabezpieczenia celem uruchomienia bądź zwiększenia limitu kupieckiego.

Postępowanie sanacyjne spółki z o.o. z branży budowlanej z kancelarią restrukturyzacyjną Lipiński i Wspólnicy.

Jeśli Twoja spółka boryka się z trudnościami w zakresie płynności finansowej bądź jest zagrożona ogłoszeniem upadłości to skontaktuj się z naszą kancelarią. Posiadamy szerokie doświadczenie w restrukturyzacji spółek budowlanych. Zarówno tych dużych jak i mniejszych. Co istotne jesteśmy skuteczni w zakresie zawierania układów z wierzycielami. Zapraszamy do kontaktu.

O autorze

Krzysztof Lipiński

Kwalifikowany doradca restrukturyzacyjny specjalizujący się w restrukturyzacji przedsiębiorstw. W postępowaniach restrukturyzacyjnych pełni funkcję nadzorcy układu, nadzorcy oraz zarządcy sądowego. Pełni również funkcję syndyka w postępowaniach upadłościowych. Z powodzeniem nadzorował restrukturyzację dużych spółek kapitałowych, jak i działalności jednoosobowych.

Biegły z zakresu wyceny przedsiębiorstw i ekonomista. W swojej praktyce współpracuje z sądami restrukturyzacyjnymi oraz upadłościowymi. Reprezentuje również wierzycieli i dłużników w postępowaniach restrukturyzacyjnych i upadłościowych.

Od lat specjalizuje się w zagadnieniach dotyczących niewypłacalności podmiotów gospodarczych oraz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. W swej praktyce dużą wagę przywiązuje do pogodzenia interesów dłużników oraz wierzycieli, co ma prowadzić do ograniczenia liczby ogłaszanych upadłości.